rastawoman

              Zaczyna mnie cos irytowac....wydaje mi sie ze Olo kozysta z GG itp. a nie napisz ani slowa do mnie....dzis ma opis "USA" hm....super....chyba zapomnial juz o mnie totalnie...wale to...nie ma nadzieji!!!!!

         Dzis widzialm tyle zakochanych par...ich wzrok mowil jedno "liczysz sie tylko ty" ...sru tu tu tu...to jest niesprawiedliwe? albo mam krotkie zwiazki albo ktos chce sie mna zabawic ... hallooooo ..ja jestem tylko czlowiekiem...mam tez uczucia.....brak mi sil co do kontaktow damsko- meskich....coraz mniej wierze w to ze bede mila taki totalnie staly zwiazek itp.....czy taki w ogole istnieje?????

      Wkurzyl mnie Olo........dlaczego on nic nie pisze????? to jest tak jak sie staram a potem dostaje kopa......ale mam na to sposob....zemsta????nie....ale teraz bedzie moje 5 minut......

               Niedawno wrocilam z plazy ..rece mnie pieka:) Obserwowalam tam ludzi..kurcze kazdy stanowi pewna indywidualnosc...ale pewna osoba dzis byla na maxa "inna"...byla nia pewna dziewczyna...nieskiego wzrostu..barrrdzo masywna....wlosy fioletowe...ubior taki hm...wiesniacki? w sumie nie wywodzila sie chyba z rodziny kulturalnych i wychowanych ludzi....Byla z malym chlopczykiem ..to byl jej brat...Powiedzila mu ze moze isc sie kompac...a dziecko mialo ok 5 latek..calyczas patrzylam na tego chlopca bo ona mila  go totalnie gdzies...mimo ze nie umiem zabardzo plywac to zapewne  zdazylabym go wydobyc z tej wody...biedny maluch cos mowil do niej a ona "spierd.."myslalam ze podejde i strzele jej...Byla z kumpelami...one byly w sumie ok ale do nich tez odzywala sie  wulgarnie...co za kobita...straszna!!!!!!   najlepsza byla jej pewnosc siebie...ja mam tyle kompleksow...niecierpie swojej pyzatej  twarzy itp. a ona? zero...miss swiata...Mimo wszystko podziwiam takich ludzi...Najlepszy byl motyw jak biegla poto aby podac jakiemus kolesiowi pilke i zaliczyla glebe...zaczela drzec sie na cala plaze...mam nadzieje ze chociaz maluch bedzie normalny...

     Moja tata dzis postanowil ze moze jutro pojdzie ze mna na plaze:) bardzo sie ciesze:)Niedlugo babki do mnie zawitaja:) kupilam ciastka:) Dzis spytalam sie mamy za kogo mam sie przebrac na ta impreze i hm...nie mam juz pomyslu..motyl jest zabardzo skomplikowany...:( a tak chcialam miec duuuze skrzydla:) Ania bedzie kosmita hehehhehe ja tam nie wytrzymam ze smiechu:)

          Dzis rano obudzila mnie piosenka Pearl Jamu:) mila pobudka to tak jakby super facet  ubudzil mnie w lozeczku hyhyh Spojrzalam za okno i widze ze swieci slonca...mam nadzieje ze dzis zlituje sie nademna i pojde na plaze:)Dzis wpadaja do mnie kumpele albo kumpela..:)ciesze sie:) a jutro chyba spotkam sie z Mackiem:)...szczerze to zaczynam sie stresowac;)Niby rozmowa kreci sie na gg ale rzeczywistosc moze byc inna...no coz...mysle ze bedzie ok:)....zajaczek wczoraj do mnie zagadywal...dziwny koles...jak nie mialam go gdzies to mnie zlewal a jak niechce mi sie z nim rozmawiac to sie wlancza...ale od dzis nie bede tak go zjerzdzac? chociaz i tak  razem wrzucamy sobie a potem sie smiejemy z tego..:) niedlugo zawitam u niego...i znow jego pies bedzie mnie gwalcil...kluska jedna:)

     Cos to sloneczko zanika....wrrrrr..ale ide dzis na plaze najwyzej tylko sie przejde i wroce:)maly spacer mi nie zaszkodzi...kurcze Marcin mila mi zostawic Discmana i nie ma go:( ja mu dam...:( i czego ja bede sluchac wczasie dreptania w kierunku plazy???hm.....

           Ta piosenka stanowi aktualnie moje mysli ...:) lalalla umpc umpc:-)