Komentarze: 0
Zauwazylam ze jest mi lepiej kiedy Ola nie ma na gg itp.w sumie to co bylo miedzy nami zamknelam w kolejnym pudelku pt."przeszlosc".....Zaczelam myslec o poznaniu kogos nowego....w sumie jestem wolna....ale boje sie zwiazku z kolejnym facetem poniewaz znow mi sie moze nie udac.....niechce miec takich krociotkich zwiazkow.....przez nie trace nadzieje na jakis zwiazek z prawdziwego zdarzenie......niby jestem w wieku w ktorym sie szaleje.. zarywa przypadkowych kolesi na imprezach...hm......jednak moje chcice ida w innym kierunku..okres zabawy byl jakis czas temu:) mile chwile owszem ale teraz chce sie troszke ustatkowac......miec osobke ktora pozna mnie z kazdej strony a ja ja....ktora moze na mnie zawsze liczyc.......ktora przytule i powiem "nie martw sie" .....-to jest chyba za bardzo wyidelizowane..ale o tym marze......
Moze ja jestem jakas inna? zamiast powiedziec sobie" kozystaj z facetow....teraz ty ich ran.."-ale ja tak bym nie potrafila...jesli ktos mnie zrani to wudocznie tak musialo byc...kazdy kop buduje mi zbroje....Wlasnie siedze opatulona kocykiem...pisze jakies moje smieszne mysli....a w tle leci piosenka.....smutna? sprawia ze zaczynam analizowac...nie lubie tego u siebie....zaczeste myslenie jest niezdrowe...ale spoko zwalcze to:)
To jest smieszne....ze moge miec faceta do zabawy etc. w kazdym momencie....ale oni sa smieszni...zal mi ich.....szczegolnie zajaca......
Mysle ze jesli nie teraz to moze na uczelinie hyhyh poznam kogos:) kto wie...:)
Kurcze chyba jestem zmeczona....mimo tego ze niedawno spalam jakies 2h....tak w ogole nie kumam mojej babci...zawsze jak dzwoni i wie ze jestem sama w domku..mowi" ojjj jaka ty jestes biedna tak sama siedzisz w domku ojj"yyyyyy ja kocham byc sama w domu...nikt mi nie mowi jakis pierdul...nie slysze jak marcin mowi "oj jaka ty jestes niedojrzala ze masz tego kolczyka" hm...-szkoda ze nie spojrzy w lustro w momencie jak zachowuje sie jak totalne dziecko..i kupuje 10000 kubusia swojej pannie....Kiedy jestem sama w domu ..odpoczywam...powiedzmy ze delektuje sie cisza:) a Goya i towarzyszy w tych chwilach:)
Jestem ciekawa czy zapisze ta notke jesli nie ......to nie bedzie git...