Komentarze: 0
Bylam wczoraj w Poznaniu na koncercie Petera Gabriela...jak weszlam na ten stadion i poczulam te bity i atmosfere to myslalm ze nie wiem co zrobie z radosci:) bylo super:) Mimo ze ten czlowiek ma 50 pare lat byl taki ozywiony spiewajac szybsze kawalki a ludzi razem z nim spiewali:)Mowil fajne slowa...a Kaczkowski je tlumaczyl...To byl wielki dzien dla mnie:)Nawet pewni faceci pozyczali mi lornetke:)Tego sie nie da opisac:)
"BICOOOOO BICOOOOOOOO":)
"DON`T GIVE UP....."
I NAJWAZNIEJSZE.............."IN YOUR EYES":) cudowne tak bardzo ta piosenka mi sie podoba:)
Bedac tam zaczelam mysle co mnie jeszcze w zyciu czeka....tam zakonczylam etap z wypasnikiem...to on mnie wprowadzil w klimaty Petera:) i na tym koncercie powiedzilam sobie " zapomnij...nie łudz sie...czas leci do przodu ,wiec kozystaj z zycia....."to co bylo w mojej glowie bylo piekne...ale czulam ze tesknota z ta osoba jest WIELKA dlatego probowalam skupic sie nad koncertem a nie wspomnieniami..i sie udalo:)
aaaaaaaaa!!!!!!!! PETER JEST SUPER:)