Moze to ostatni blog........ mysle ze czytanie fragmentow z mojego zycia nie jest trafne.....nie jestem dokonca anoimowa......Moze kiedys tu wroce moze nie.............nie wiem...narazie ide walczyc o swoje..:)sa sa sa:)
MYK MYK MYK MYK SMIIIGAAAAAAMMMMM:)
Dostalam dzis e-maila od Macka...smuto mi sie zrobilo...byly tam slowa ktore bardzo mnie uderzyly....
wyszlo na to ze to moja wina........ej!!!!!! nie prawda.....w sumie napislam mu sporo smsow....i mial puscic mi sygnal..potwierdzajac cos.... i puscil...tak cieplutko mi sie zrobilo
Wiem ze ryzykuje........ale jestes moj ja jestem twoja...i jesli ta... ta...mi ciebie zabieze to......nie recze za siebie....:)
Ja chce juz wrzesien!!!!!!!!!!! wroci Maciek....wroci Olo i Grzesiu.......pojade do WLoch...:)))))))) z Ania:)...ostatnio nawalam wiem...sorry:( zawsze mi cos wyskakuje i nie moge wybrac sie do biura podrozy....:/ etc. postaram sie poprowaic.....:)
DRANIU MOJ CZEKAM.......TESKNIE......:) I TY TEZ NIE?:)
To jest przykre..ze sama siebie oszukuje...mam tyle planow w glowie do zrealizowania...tyle checi..
No i co mowie sobie ze dam rade bedzie OK...a tu nic...kolejny "przespany" dzien.......co ja robie?????
Juz dawno bym mila to co pragne ale o co chodzi???? sama siebie w bagno pakuje....
Moze to sa kolejne dupne slowa..ktore "zapomne"
DAM RADE!!!!!!!!!!!!!! KONIEC!!!!!!!!!!!! to jest zle...ale dokopie tym co mnie skrzywdzili......az sie zdziwa...mam dosc sily zeby teraz zaczac.......narta........
Przeciez to ...tylko milosc? a moze az milosc????................czulam cos wielkiego do niego......
Utracilam kogos......bardzo waznego dla mnie..............jego grzejniczki byly moje.......byly........
szepnal "grzejniczki" ......i zmieklam........ łzy same chcialy sie wydostac.............nie pozwolilam.....
dzis bylibysmy 4 miesiac razem...........ale "nas " juz nie ma..........i ja juz nie bede probowac...mimo tego ze znaczysz dla mnie wiele!!!!!!!!!!!!!!!!
"zegnaj moj wypasiku........"
BRAKUJE MI CIEBIE..."-ZNAJDZ MNIE JAK WROCISZ....