tracac mozna wiele zyskac.....
Komentarze: 4
Stracilam.....oderwano mi kawalek wnetrza....ale to juz zarasa....dzieki temu zaczelam doceniac zycie bardziej ,nie marudze jak wiekszosc moich domownikow:)Staram sie urozmaicac kazdy dzien:) Wlasnie wrocilam z ksiegarni i KUPILAM KASIAZKE:) podobna do OSHA nawet identyczne wydawnictwo:) i taka grubiutka:) Moj tata sie nudzil jak mijala minuta za minuta a ja szukalam jakiejs ksiazki:) -niestety Dalajlama sobie poczeka ...:)
Teraz modle sie zeby rodzice wyjechali ze mna w poniedzialek na wies....tak bardzo potrzebuje tego miejsca,tyle cudownych wspomnien ,pierwszych milosci(ale nie do wiejsckich facetow:).Pamietam jak w jedynym wiejskim sklepiku kobitka zamaist reszty dawala pudelka od zapalek poniewaz nie miala drobnych:) po wakacjach mialam hurtownie z zapalkami:)ajjjjjjjj tak bardzo chce tam pojechac ,podrodze bede mijac miejsce 1 obozu harcerskiego hihih to byly czasy:)oboz przetrwania :) Ostatnio stwierdzilam ze na zagle nie pojade(chyba) dlaczego? moje 1 zagle byly super:) wspaniali ludzie,imprezy,szanty:),chwila grozy i radosci ze nie zrobilismy "grzyba" to byly czasy...:) dlatego boje sie ze nastepne zagle beda gorsze...a potem matarnia:) FOTOGRAFIA:) -tam moglam bywac w ciemni :) ale najawzniejsza byla dla mnie przyjaz z Kuby i Grzesia...wspaniali faceci....JACYS....
Stracilam kogos ale zyskalam chec do relaizacji tego czego pragne i udaje sie:)Owszem nie jest łatwo....napisze tylko tak:
"patrzyles dlugo w koncu zgasl promien ktory polaczyl nas..."dziekuje "moj" wypasniku:) za wszystko...a to wszytko jest w mojej glowie....i tam pozostanie na bardzo dlugo:)Pamietaj ze tam gdzies zawsze jest ktos kto wierzy w ciebie ..mimo wszytko....Pamietam Twoje slowa "idziemy osobno ale razem".....to bylo mile..... "lunatycy lalal":)
Dodaj komentarz