cze 29 2003

marudze?:)


Komentarze: 1

        Wkurzam sie na siebie sama...jestem mloda i zamiast sie bawic i kozytastac z facetow to ja marze o stalym zwiazku..:( tak o takim moim facecie ktory  bedzie ze mna:( .....Powiedzmy ze jest pewna osoba...i znaczy bardzo wiele dla mnie ale....do czego to zmierza?......czy ja mam czekac na niego....czy co? Chcialabym zrozumiec milosc,zwiazki,przygody...ale trudne to jest....Tak bardzo mi zalezy na nim...brakuje mi  jego przytulenia i pozalowania w nosek...mowienia fa`jnie....jednak w tym wszystkim czegos nie ma..nie ma "nas " jako pary...i to mnie boli?.... Ktos moglby powiedziec ze  jestesmy narazie tak jak jestesmy zeby zalatac ta samotnosc....a w tym samym czasie szukamy prawdziwej milosci.....ale u mnie tak nie  jest...jesli byl by moim facetem to..bylabym szczesliwa....tak mi sie wydaje.....no coz...dziwne to jest...chclaibym juz wyjechac z Polski na te 16 dni do Wloch i tam zapomniec o tym wszytskim..bawic sie..kozystac  z zycia:) ale musze poczekac....

 

     "Powiedz mi do czego ty zmierzasz"?........ale odpowiedzi brak.......

 

    btw.musze sie uczyc...egzaminy przedemna..:( masa ludzi wlaczacych o miejsce na jakiejs uczelni na AM:( aaa!!! przeraza mnie to.....tak bardzo chce studiowac.....

 

   

rastawoman : :
nienasycona
29 czerwca 2003, 20:39
sluchaj babo jedna!co ty mowisz?!mozesz sie bawic i szalec majac powaznego faceta.jedni lubia przygody a drudzy nie.Ci ktorzy ich nie lubia nie musza od razu byc jacys nienormalni jak na swoj wiek:)a poza tym mamy te 19 lat i juz czegos oczekujemy od zycia.czegos stalego.kochamy i chemy byc kochane.ahh....my kobiety:))a na studia sie dostaniesz i bedziesz sie super bawic we wloszech :))

Dodaj komentarz