cze 05 2003

dzien pelen wrazen:)


Komentarze: 3

      Nie wiem nawet od czego zaczac pisac......... wczoraj tyle mnie spotkalo.....moze zaczne  od pewnego milego czlowieka:) z ktorym przeprowadzilam  dosc fajna rozmowe(smieszna:) na gg-dziekuje za  puszczenie Boba i dedykacje:)Po tej rozmowie pojechalam na korki...smialam sie z kobiety ,ktora myslala ze mnie ktos uderzyl na koncercie w bref:) ale nie nie nie :) powiedzilam jej ze mam kolczyka ...byla w szoku?:) Po bardzo nudnych 2h z nia i zadaniami...myknelam do domku...okazalo sie ze dzwonil Olo .Okazalo sie ze  mamy sie spotkac o 23 przed Rock Cafe...-miejscem  ktore nas zlaczylo....Musilam do niego zadzwonic i sie dowiedziec czy to prawda bo jak to czasem bywa rodzice czasmi zle przekazuja...no coz...jednak mialm byc o 23...Umowilam sie  zkumpela troszke wczesniej..i sie spoznilam  40 pare min.:(-a dlaczego??? Olo prosil zebym nagrala mu najfajniejsze  utwory reggae.....i nagralam....Wszyscy spotkalismy sie  w Gdansku...poszlismy do pewnego fajnego miesca:) super muza leciala..a ja nie moglam z Olem nawiazac kontaktu...bylam skrepowana.......potem  siadl kolomnie...i zaczelismy rozmawiac....powiedzilam mu ze jestem ciekawa  co moze sie zdazyc przez te 3 miesiace...moze moj przyjaciel bedzie mial jakas fajna osobke...wtedy Olo  powiedzil.."a moze ja sie na hajtne" troszke smiesznie nam sie zrobilo jak to powiedzial..potem ja  stwierdzilam ze moze ja nawet spotkam ta osobke...dziwnie sie poczulam mowiac to ale taka jest rzeczywistosc ..nigdy nic nie wiadomo...moje serce robi ze mna co chce:).......Po jakims czasie Kuba  zOlem musieli jechac ..my z Ania przenioslysmy sie do Celticu:) ale przed tym bylo pozegnaie Ola ....przytulilismy sie i...trwalo to jakis czas...mowilismy sobie do ucha  takie tam pierdulki....ma pisac e-maile....bylo mi smutno.... juz odchodzil..jak jeszcze raz podeszlam i przytulilismy sie...wtedy  powiedzil mi do ucha..."grzejniczki" i we mnie wszystko peklo....moje grzejniczki ..nasze.....trzymal je na moich plecach i ogrzewal mnie...potem  rozeszlismy sie.......chcoalm cos powiedziec do Ani ale  łzy mi nie pozwalaly...

      "stracilam prawie zycie..." w jaki sposob?przechodzilysmy przez ulice (po rozstaniu z Olem)..jakis wriat na zielonym jechal i gdyby nie Ania  ..mnie juz tu by nie bylo...w ostatniej chwili mnie chwycila..Dziekuje......widocznie mam jeszcze jaks misje do zrealizowania  ...:)

     Bedac z Ania w celticu:) ona siedzila tylem do takich arabow...ja juz mam niesmak do arabo podobnych...jeden z nich caly czas sie odwracal i patrzyl ....myslalm ze podejde tam i sie spytam o co mu chodzi...to jest tak krepujace....potem drugi zaczal  machac sobie raczkami w rytm muzyki i zaczal sie usmiechac do mnie...bleeeee....potem  podszedl jeden z nich do nas i chcieli nam piwo postawic  i zaproponowali  zebysmy przesiadly sie do nich....SPLAWILYSMY ICH JEEEEE:) potem tak chcialo mi sie tanczyc a byly 4mosoby na parkiecie:) ale po 2 piwkach to mi wisialo:) i poszlysmy:) poprosilam DJ o muze z lat 70-80 i puscil:) bylo genialnie  nawet same tanczylysmy na parkiecie a ludzi wzrok byl mi obojetny:) bylo super...:) ale to nie koniec moich przygod:) Poszlam na przystanek i pojechlam autobusem do domku bolo ok 3 rano:)  w autobusie koles robil burdy i tuz przed moim przystankiem..przyjechla policja  po 2 kolesi...i sie zastanawialm czy kiedys dojade do somu...jak wynosili tych kolesi poznlam 2 innych kolesi:) zaczeli cos do mnie mowic i tak sie smialam:) jeden z nich zna mojego brata :) zreszta ja go z widzenia tez kojarze z podstawowki:) natomisat  jego kumpel nie byl mi znany..ale calkiem calkiem ...:) zyczyli mi kolorowych snow i  poczlapalam do domku:) i tak kolejny dzien minał...

      Dzis ide do Brzezna...-zadupia :) na jakies ognisko z klasami 4 :) jeeee beda kiełbaski:)hehehe a juto  moze wbijemy sie z ludzmi  do kumpeli i moze byc fajna biba:)

      Tak w ogole moje malenstwo zdrowieje:)juz tak nie placze krwia:) przedchwila  bylo mu zimno:) -LOD:)moja mam nawet dotknela  go:)

     Hm....... dawno nie pisalam takie dlugiej notki:) jesli mi jej nie zapisze to...tak...zdenerwuje sie?:)ok mykam...:) czas na zadanka:) jeeee :)

    Ania czy to jest "dark globe":)? -Placebo....strasznie mi sie podoba:)...........

           {*;*}-heheh ale minak wyszla :)

 

rastawoman : :
zmieniona...
05 czerwca 2003, 21:39
dziewczyny mam nadzieje ze widzimy sie jutro u very! cala klasa usiadziemy i powspominamy (zawsze jak zabraknie tematow mozna sie z mateusza ponabijac ;P zartuje oczywiscie)..buziaki!:***
nienasycona
05 czerwca 2003, 21:20
Kochana...to jest "every you,every me"placebo ze "szkoly uwidzenia".sciagnij sobie z tego filmu "colorblind"counting crows.wczoraj bylo super.trzeba to powtorzyc.Ale ten glupi samochod a raczej kierowca mnie wkurzyl...wrrr....co za palant!
a g u l i n k a
05 czerwca 2003, 13:49
ale duzo przygód

Dodaj komentarz